Lunapark. Piosenki Grzegorza Ciechowskiego

Bilety: I - 50 zł, II - 40 zł, III – 25 zł, stojące - 20 zł

Spektakl studentów V roku Wydziału Aktorskiego Akademii Teatralnej im. A. Zelwerowicza w Warszawie

reżyseria: Anna Sroka-Hryń
aranżacje: Mateusz Dębski
reżyseria światła: Piotr Hryń

występują studenci V roku WA:
Kamila Brodacka
Małgorzata Kozłowska
Klaudia Kulinicz
Zuzanna Saporznikow
Marta Sutor
Marcin Franc
Aleksander Kaźmierczak
Konrad Szymański
oraz
Mateusz Dębski (pianino)

Premiera: 10 października 2018 r.

Czas trwania: 65 min. bez przerwy



To jest na pewno szczególne wydarzenie, gdy praca studentów Szkoły Teatralnej, wykonana w ramach egzaminów czy spektaklu dyplomowego, zyskuje renomę wykraczającą poza mury uczelni. Tak się stało w ubiegłym roku w przypadku egzaminu podsumowującego letnią sesję studentów III roku Wydziału Aktorskiego warszawskiej Akademii Teatralnej. Pod kierunkiem Anny Sroki-Hryń przygotowali oni pokaz, na który złożyły się piosenki Grzegorza Ciechowskiego. Zrobili to tak dobrze i tak oryginalnie, że dyrekcja Teatru Narodowego zaprosiła ich na swoją Scenę Studio, by tam mogli prezentować spektakl dla szerszej publiczności. Warto obejrzeć i posłuchać, jak zarówno klasyczne, jak i nieco mniej znane utwory autora Białej flagi brzmią w wykonaniu młodych ludzi, dla których to nie jest twórczość pokoleniowa. Ale ich interpretacja, oparta tylko na śpiewie przy akompaniamencie pianisty i aranżera, Mateusza Dębskiego, nadaje piosenkom Grzegorza Ciechowskiego, jak to się mówi: niepokojąco współczesnego tonu.
Wojciech Majcherek, kurator programu teatralnego Teatru Starego w Lublinie

Z materiałów prasowych spektaklu:
W przedstawieniu usłyszymy zarówno te najbardziej znane, jak i mniej eksploatowane przez stacje radiowe piosenki Ciechowskiego. Zabrzmią: Śmierć w bikini, Biała flaga, Mamona, Nieustanne tango, Nie pytaj o Polskę, Arktyka, My lunatycy, Psy Pawłowa, Hibernatus, Znak „=”, Tu jestem w niebie.
Utwory wykonane przez dwudziestoparolatków układają się w opowieść o ich oczekiwaniach, marzeniach, rozterkach, lękach i pragnieniach.

 

 

[Czarne tło. Pośrodku zdjęcia stoi ubrany całkowicie na czarno, żywo gestykulujący młody mężczyzna. Dookoła niego w półokręgu siedzą młodzi ludzie (dziewczyny i chłopaki) w podobnie czarnych strojach, na identycznych białych metalowych krzesłach, uchwyceni w trakcie śpiewu, w dynamicznych pozycjach.  Z tyłu za tą grupą przy pianinie siedzi odwrócony plecami chłopak, także ubrany na czarno. Jego cień pada na pianino. Na podłodze leży szeroki pas białej wykładziny, mocno kontrastujący z czernią tła i strojami wykonawców. Ostre światło rozświetla ich twarze i dłonie oraz tworzy wyraźne cienie na białej podłodze.]

fot. Karolina Jóźwiak

Lunapark. Piosenki Grzegorza Ciechowskiego

  • fot. Karolina Jóźwiak