Bitwa o kulturę. James Bond, czyli patriarchat strzela i uwodzi
Rozmowa tłumaczona na polski język migowy
Wstęp za okazaniem bezpłatnej wejściówki. Wejściówki można rezerwować i odbierać w kasie Teatru Starego. Jedna osoba może pobrać maksymalnie 2 wejściówki na każde spotkanie. Większe grupy (uczniowie, studenci i inne grupy zorganizowane) proszone są o bezpośredni kontakt z kasą Teatru w celu rezerwacji miejsc.
Wydarzenie transmitowane online na stronie (zakładka "Na żywo") oraz Facebooku Teatru Starego
Gość: Kaja Klimek
Prowadzący: Łukasz Drewniak
Po premierze długo oczekiwanego ostatniego filmu Daniela Craiga z serii o 007 „No time to die” zastanowimy się, za co dziś szanować tę serię, a co w niej obśmiewać? Jak dziś oglądać Bondy? Po co w ogóle był Bond? Co się stanie z serią w przyszłości?
Łukasz Drewniak
Kaja Klimek - edukatorka, tłumaczka, krytyczka filmowa i popkulturowa. Nieustannie dyskutuje o filmach, serialach i popkulturze – z widzami, gdy tylko nadarzy się okazja, z twórcami na festiwalach, z innymi krytykami w mediach, ze studentami na uniwersytetach: Warszawskim, Gdańskim i SWPS, i co najważniejsze: z dzieciakami i młodzieżą w ramach programów edukacji filmowej... a z całą resztą świata w Internecie. Prowadzi program “Seriaale” w TVN Fabuła oraz “Warsztat Filmowy” w Red Carpet TV. W Internecie działa jako Kajutex.
[Zdjęcie młodej, szeroko uśmiechniętej kobiety w ujęciu popiersiowym. Ma ona bardzo jasne włosy, sięgające za ucho, z grzywką opadającą na jedno oko. Ma okulary z dużymi, okrągłymi, bardzo cienkimi oprawkami, a na uszach wiszące, kolorowe kolczyki. Jest ubrana w wielokolorową bluzę w pasy rozchodzące się promieniście od zielonej stójki. W tle pomieszczenie w półmroku z niebieskawym światłem. Po lewej na ścianie neon w kształcie szklanki, po prawej kolorowy plakat.]
Obszernych skrótów ze spotkań można wysłuchać w audycji „Nie tylko rozrywkowa niedziela radiowa” na antenie Radia Lublin w każdą niedzielę między 7.00 a 11.00.
Bitwa o kulturę. James Bond, czyli patriarchat strzela i uwodzi
- fot. Gosia Świderska